Przejdź do głównej zawartości

Ostre przedmioty

Gillian Flynn wyd. Znak LiteraNova

W małym, uroczym Wind Gap giną dwie dziewczynki. 
Ktoś je zamordował. 
Camille Preaker to dziennikarka, która urodziła się w tym miasteczku, a teraz wraca, aby opisać śledztwo.

Brzmi jak opis standardowego kryminału. Nic nowego. 
Jednak w tej  książce wszytko jest inaczej; w tej książce panuje taki klimat, jak gdyby Stephen King spotkał się na kawie z Alfredem Hitchcockiem. 

Atmosfera Wind Gap jest duszna, ciężka, lepka. Za każdym rogiem, pod każdym uśmiechem czai się psychoza. 
Wszyscy mieszkańcy mają swoje brudne tajemnice, tam nikt nie jest standardowy czy normalny. 
Pokręcona matka głównej bohaterki, jej ojczym i dziwna młodsza siostra. 
Sąsiedzi. 
Nawet dwie martwe dziewczynki. Za każdym słodkim uśmiechem czają się ostre kły.

Do tego miejsca wraca Camille. Chociaż uciekła aż do Chicago, to macki Wind Gap i tak ją dopadły. W tym mieście umarła jej młodsza siostra, tu Camille zaczęła się okaleczać. 
Tu wszystko ma drugie dno, a normalność to tylko pozory.

Takich bohaterów nie spotkam nigdzie, tacy zwykli, serdeczni ludzie, z uroczego małego miasteczka w Missouri, każdy zna każdego, wszyscy wszystko o sobie wiedzą. 
Opiekuńcza Adora, jej urocza młodsza córka Amma. I Camille, nieznośna starsza córka, która swoim przyjazdem burzy spokój miasta i swój własny. 
Budzi demony z przeszłości i narusza fasadę idealnego społeczeństwa. 
Również w niej miasteczko siedzi głęboko, w każdej bliźnie na ciele, na nic się zdała ucieczka, Wind Gap wyciągnęło swoje macki.

Tej książki nie da się odłożyć, tak mocno działa na wyobraźnię;  jak pajęcza sieć, oplata i każe skończyć. 
Jednocześnie fascynuje i obrzydza. 

Nie da się przerwać czytania, trzeba ją dokończyć. To książka nieodkładalna. Nie można ta po prostu zapomnieć o Wind Gap. Ono na to nie pozwoli.

Udanej lektury! 

P.s. Ostrzegałam! 



 


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trucizna, czyli jak pozbyć się wrogów po królewsku

Eleanor Herman wydawnictwo Znak Horyzont str.428 Żyjesz w XV wieku i chcesz poprawić urodę?  Dodać sobie szlachetnej bladości? Masz blizny po ospie? Wiesz, że wszelkie skazy i niedoskonałości urody traktowane są jak kara za grzechy, albo wynik Twoich obrzydliwych, rozpasanych fantazji seksualnych (ty świntuchu)? Nie martw się, w sukurs przyjdzie Ci ludzki tłuszcz, podkłady do twarzy na bazie rtęci, mieszanki ołowiu i innych szkodliwych substancji Jesteś królem i po obfitym posiłku jest Ci niedobrze, masz nudności? Twój nadworny medyk stawia diagnozę-trucizna! Masz się czego obawiać, ponieważ odtrutka jest równie niebezpieczna co sama toksyna. Będą Cię leczyć lewatywą, puszczaniem krwi, martwymi gołębiami, a w najlepszym razie rogiem jednorożca. Brzmi ciekawie?  Eleanor Herman w swojej książce prowadzi czytelnika przez fascynujący świat trucizn, antidotów, chorób, zabójczych leków, toksycznych kosmetyków i ubrań. Pokazuje świat pałaców, które ociekają nie

Powiesić, wybebeszyć i poćwiartować

Nawiedzenia. Historie prawdziwe

Ed i Lorraine Warren. Wydawnictwo Replika Ciemna noc.  Grubo po północy.  W zwykłych dźwiękach starego domu, w kapaniu wody z kranu, w trzeszczeniu podłogi, w odgłosach ulicy, wychwytujesz dziwny zgrzyt.  A może szept?  Ktoś Cię cicho woła?  Coś jest w domu? W ciemności się czai? Chowasz głowę pod kołdrę i udajesz, że wcale nie musisz siku. Wytrzymasz do rana. Warto było po nocy oglądać horror? Ed i Lorraine Warren to najbardziej znani badacze zjawisk paranormalnych. Ich najtrudniejsza sprawa była przedstawiona w filmie "Obecność". W "Nawiedzeniach" opisane są niektóre z ich najstraszniejszych spraw.  Duchy, poltergeisty, demony, opętania. Przyznaję, jestem tchórzem.  Horrory oglądam z zakrytymi oczami (za wyjątkiem starego Egzorcysty i Koszmaru z ulicy Wiązów). Ale czytanie to co innego, lubię gdy książka straszy. Ta mnie znudziła. Historie są po prostu przeciętne, kilka jest schematycznych, mam wrażenie, jakby trąciły m