Przejdź do głównej zawartości

Trucizna, czyli jak pozbyć się wrogów po królewsku

Eleanor Herman

wydawnictwo Znak Horyzont str.428






Żyjesz w XV wieku i chcesz poprawić urodę? 
Dodać sobie szlachetnej bladości?
Masz blizny po ospie? Wiesz, że wszelkie skazy i niedoskonałości urody traktowane są jak kara za grzechy, albo wynik Twoich obrzydliwych, rozpasanych fantazji seksualnych (ty świntuchu)?
Nie martw się, w sukurs przyjdzie Ci ludzki tłuszcz, podkłady do twarzy na bazie rtęci, mieszanki ołowiu i innych szkodliwych substancji

Jesteś królem i po obfitym posiłku jest Ci niedobrze, masz nudności? Twój nadworny medyk stawia diagnozę-trucizna! Masz się czego obawiać, ponieważ odtrutka jest równie niebezpieczna co sama toksyna. Będą Cię leczyć lewatywą, puszczaniem krwi, martwymi gołębiami, a w najlepszym razie rogiem jednorożca.

Brzmi ciekawie? 
Eleanor Herman w swojej książce prowadzi czytelnika przez fascynujący świat trucizn, antidotów, chorób, zabójczych leków, toksycznych kosmetyków i ubrań. Pokazuje świat pałaców, które ociekają nie tylko złotem, ale też brudem i ludzkimi fekaliami....
To wszystko w pierwszej części książki 
W drugiej części Autorka przedstawia kronikę kryminalną, a w niej sylwetki władców, arystokratów, nadwornych artystów, którzy przed śmiercią cierpieli na różne dziwne choroby, trawiła ich biegunka i wymioty, dziwne wysypki, czasem nawet obłęd. 
Czy zaaplikowano nieszczęśnikowi toksynę, czy było ty tylko nieświeże jedzenie, a może niewinna choroba, którą teraz bez problemu wyleczymy antybiotykiem?

Eleanor Herman zbiera objawy, fakty, pogłoski i dworskie plotki, oraz zachowane dokumenty, by za ich pomocą,postawić współczesną diagnozę.
Przez Henryka VII, Iwana Groźnego,Mozarta do Napoleona Bonaparte.

Trzecia część to współczesna historia trucizny, która jest w użyciu nawet w XXI.
Na samym końcu znajdziemy mały leksykon różnych jadowitych substancji. Oczywiście odradzam ich stosowanie. Ale poczytać wolno, nawet trzeba, bo ta książka to zabójcza rozrywka.

Serdecznie polecam. Na zdrowie. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Powiesić, wybebeszyć i poćwiartować

Nawiedzenia. Historie prawdziwe

Ed i Lorraine Warren. Wydawnictwo Replika Ciemna noc.  Grubo po północy.  W zwykłych dźwiękach starego domu, w kapaniu wody z kranu, w trzeszczeniu podłogi, w odgłosach ulicy, wychwytujesz dziwny zgrzyt.  A może szept?  Ktoś Cię cicho woła?  Coś jest w domu? W ciemności się czai? Chowasz głowę pod kołdrę i udajesz, że wcale nie musisz siku. Wytrzymasz do rana. Warto było po nocy oglądać horror? Ed i Lorraine Warren to najbardziej znani badacze zjawisk paranormalnych. Ich najtrudniejsza sprawa była przedstawiona w filmie "Obecność". W "Nawiedzeniach" opisane są niektóre z ich najstraszniejszych spraw.  Duchy, poltergeisty, demony, opętania. Przyznaję, jestem tchórzem.  Horrory oglądam z zakrytymi oczami (za wyjątkiem starego Egzorcysty i Koszmaru z ulicy Wiązów). Ale czytanie to co innego, lubię gdy książka straszy. Ta mnie znudziła. Historie są po prostu przeciętne, kilka jest schematycznych, mam wrażenie, jakby trąciły m